niedziela, 29 kwietnia 2012

Pulchny...

Pulchny anioł powstał jako drugi, skrzydła ma wypełnione lawendą więc roztacza wokół siebie delikatny zapach. Już następne czekają w kolejce ;)





Pogoda nas zaskoczyła i mamy lato ;)
Timi od kilku dni biega całe dnie na podwórku.
Tu zmęczony i umorusany od koszenia trawy ;)


Życzę wszystkim pogodnego, wesołego weekendu :)

 
Monika

6 komentarzy:

  1. Anioł kapitalny...a pogoda faktycznie zaskoczyła:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny anioł, i jaka piękna truskawka!
    Synuś ewidentnie uszczęśliwiony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pani Aniołek jest cudowna :)))))) a ta jej spódnica/sukienka :) boska! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczna aniolkowa:) i smakowita truskawka...mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny pomysł z lawendowymi skrzydłami:) Uwielbiam tildy, sama nie umiem ich szyć, ale uwielbiam na nie patrzeć, podziwiać.....a Twoja na dodatek pachnie, cudnie:) Ogladam sobie Twoje strony i wszystko ogromnie mi sie podoba:)Pozdrawiam, isza

    OdpowiedzUsuń